Dotarliśmy przed tron Jasnogórskiej Pani, utrudzeni, ale szczęśliwi i zadowoleni, że osiągnęliśmy swój cel. Przebycie tej drogi biegiem, czyli w najbardziej naturalny dla nas sposób, mimo że tak niełatwy, tym bardziej pociąga.. Mamy nadzieję, że za rok zobaczymy się znowu, w podobnym albo większym gronie.
Brak komentarzy